Silje Nergaard i Espen Berg antidotum na wszechobecny chaos i niepewność naszych czasów.
Jak zdobyć muzyczny Olimp? Wystarczy w wieku ledwie 16 lat wystąpić na jam session z zespołem Jaco Pastoriusa i chwilę później wypuścić fenomenalny utwór z Patem Methenym na gitarze. Następnie już jakoś idzie. A to Japończycy w hołdzie dla twego talentu nazwą twoim imieniem markę zacnych win, a to zaprosi cię Al Jarreau, John Scofield czy inny Kurt Elling lub Bugge Wesseltoft do współpracy. „a-ha” i wtedy to już nawet Morten Harket z przyjemnością wystąpi u twego boku, a i Manhattan cały wytransferuje nie jeden występ z tobą i przy twym boku Nils Petter Molvaer ze swą magiczną trąbką stanie.
Nic w tym dziwnego, że Silje Nergaard dzierży również record w sprzedaży największej liczby jazzowych płyt w Norwegii.
Po raz pierwszy w Polsce koncertowała dekadę temu. A że jej ostatnia płyta to w całości cudowny zestaw pieśni pełnych nadziei, marzeń i empatii, rzecz idealna wręcz w czasach wszechogarniającego nas chaosu, to tym bardziej polecamy Silje Nergaaard, wspaniałą norweską śpiewaczkę i kompozytorkę, która wystąpi w duecie ze światowej sławy pianistą jazzowym Espenem Bergiem 24 lipca w wejherowskiej Filharmonii Kaszubskiej w ramach Ladies’ Jazz Festival 2023.
Repertuar: